Zakupy maj i czerwiec 2021
Witajcie,
Z racji, że przez większość maja nie wychodziłam z domu, to zbiorczo przedstawiam zakupy z przełomów miesięcy. Trochę się tego uzbierało - będzie bardzo tanio i bardzo drogo :)
Jeśli jesteście ciekawi, co wpadło do mojego koszyka to zapraszam do dalszej lektury.
W sklepie spożywczym kupiłam podstawowy produkt w obecnych czasach: mydło antybakteryjne Protex, skuteczne i tanie. Do koszyka wpadła mi też odżywka ryżowa marki Barwa Natura.
W Biedronce udało mi się kupić duet od Eveline: truskawkowy balsam do ciała i żel pod prysznic z ekstraktem z mango
W Drogerii Rossmann skusiłam się na nowość: klej do brwi od NYX - tak klej :)
W promocji był akurat krem do rąk z EOS o egzotycznym zapachu - fajny poręczny format do torebki.
W Yves Rocher sprawiłam sobie perfumy, więc dokupiłam z tej samej serii zapachowej perfumowany krem do rąk (na szczęście nie daje mi podrażnień), krem do rąk mango i dwa żele pod prysznic o zapachach kiwi i marakui.
Udało mi się także kupić gazety z ciekawymi dodatkami: Orientana maseczka rozświetlając oraz szampon od L'Biotica
W Sephorze zrobiłam sobie prezent z okazji Dnia Dziecka ;)
Kupiłam paletę do makijażu twarzy od Benefit Earth Angel oraz pudełko z luksusowymi miniaturkami kosmetyków: Este Lauder nocne serum, słynny, magiczny krem od Charlotte Tilbury, balsam do demakijażu od Eve Lom ze ściereczką muślinową, puder do twarzy od Hourglass w odcieniu Dim Light, maseczkę pod oczy od 111Skin oraz jedwabną gumkę do włosów. Skusiłam się także na trzy produkty od The Ordinary: serum z niacynamidem i cynkiem, retinol 1% w skwalanie oraz serum z witaminą C i kwasem hialuronowym.
W zielarni kupiłam rosyjski krem przeciwtrądzikowy - w składzie sporo substancji złuszczających, konsystencja kremu dość bogata jak na tego typu produkt, więc myślę, że to produkt raczej na noc. Drugi kremik jest zaś nawilżający. Udało mi się także kupić moją ulubioną odżywkę do rzęs, którą lubię stosować jako utrwalający żel do brwi. Już dawno nie miałam tego produktu. Mam nadzieję, że producent zbytnio nie pozmieniał składu ;)
Z okazji Urodzin dostałam trzy produkty marki 4 szpaki, co mnie bardzo ucieszyło, bo ciekawiły mnie te produkty, więc z chęcią je sprawdzę: szampon w kostce - też nigdy nie próbowałam takiej formuły szamponu, nie mogę się doczekać aż spróbuję. Dostałam także mydełko-peeling oraz naturalną świecę sojową :)
To wszystkie moje zakupy i dary z przełomów dwóch miesięcy :)
Komentarze
Prześlij komentarz