Eveline: porównanie tuszy do rzęs Variete

 Witam,

 Dzisiaj na tapecie dwa tusze do rzęs od Eveline z serii Variete. Jeśli jesteście ciekawi jak u mnie sprawdziły się te dwa kosmetyki to zapraszam do dalszej lektury.

 

1) Eveline Variete Lashes Show oh! pretty - tusz ma wygodną dużą silikonową szczoteczkę w kształcie klasycznego stożka (bardzo podobny kształtem jest tusz od Maybelline High Sky - mój ulubiony). Ten tusz bardzo dobrze się u mnie sprawdził. Nie kruszy się, nie rozmazuje, daje przepiękny efekt wydłużonych i podkręconych rzęs. To jeden z lepszych tuszy tej marki, jakich używałam.


Eveline klasyczny tusz Variete, ma małą silikonową szczoteczkę, owalną. Niby dobrze maluje się tą szczoteczką, ale ten tusz zamiast pogrubiać u mnie dość mocno skleja rzęsy- myślę, że jak przeschnie to będzie trochę lepiej. Sama formuła tuszu jest ok, ale niestety nie znoszę sklejonych rzęs, więc u mnie bitwę zdecydowanie wygrywa różowa wersja :)



Komentarze

Popularne posty