Bitwa baz pod cienie: Artdeco, Ingrid, NYX, Glam Glue

Witajcie,

Dzisiaj obiecana recenzja bazy pod cienie Artdeco, ale także porównanie z innymi produktami, które można nałożyć pod cienie.

1) Artdeco - baza zamknięta jest w małym, poręcznym słoiczku. Kolor bazy jest beżowy, co mnie zaskoczyło ze srebrnymi, małymi drobinkami. Konsystencja jest niezbyt zbita, mocno kremowa. Tą bazę nakłada się na powieki bardzo dobrze, wystarczy niewielka jej ilość. Cienie ładnie się przyklejają, ale niestety baza u mnie utrzymuje się około 6 godzin... także trochę się zawiodłam jak na tak dobre opinie w internecie. Warto też dodać, że ta baza nie nadaje się pod same matowe cienie, bo brokat z bazy będzie przebijał....
2) Korektor NYX - jest to bardzo gęsty, lepiący korektor, który do twarzy średnio mi się sprawdził, nie mówiąc już, że zawiera parafinę, więc co co przykrywa, dodatkowo jeszcze zapycha...
Postanowiłam więc wypróbować ten produkt jako bazę pod cienie i w tej roli jest idealny. Dobrze kryje, lepi się, więc idealnie przyczepiają się cienie. Makijaż oka wykonany m.in. przy pomocy tego korektora jako bazy pod cienie utrzymuje się około 8 godzin, a więc całkiem dobrze, choć nadal nie jest to ideał.
3) Glam Glue, czyli klej do cieni - konsystencja żelowa, klejąca, idealnie przykleja brokat, bo do cieni niekoniecznie się nadaje - z cieniami na powiece daje efekt pomarszczenia, jakby powieka była starsza o co najmniej 20 lat... Jako klej do brokatu: tak, jako baza pod cienie: zdecydowanie nie. Może ja nie umiem nakładać tego produktu - tak też może być.
4) Ingrid - baza pod cienie. Już o niej pisałam tutaj:
Konsystencja gęsta, jak cień do powiek w kremie lub gęsty balsam do ust - choć nie jest tłusta, lepi się i zastyga. Z całej przedstawionej czwórki jest najtańsza i najlepsza!
\

Podsumowując, najlepsza z przedstawionym moim zdaniem jest najtańsza baza z Ingrid, która odpowiednio nałożona nawet na bardzo tłustych powiekach jest w stanie długo utrzymać cienie do powiek.

Komentarze

Popularne posty