Zakupy styczniowe 2019

Witajcie,

W tym miesiącu kupiłam kilka kosmetyków w drogeriach, aptece i z katalogu Oriflame.

1) SzamponVisPlantis z bazylią do włosów wypadających

2) Na promocji udało mi się kupić maskę do włosów z L'Biotica Biovax z bambusem i olejem avocado

3) W aptece kupiłam farbę do włosów bez szkodliwych składników - zdecydowałam się na kolor kawowy brąz

4) Z Farmony kupiłam mój ulubiony płyn do higieny intymnej (i nie tylko ;)) z czystkiem

5) Z Vianka zdecydowałam się na płyn micelarny z szyszkami chmielu, wersja odżywcza

6) Catrice, kredka do brwi - ty razem w kolorze 040 Don't Let Me Brow'n

7) Z Oriflame kupiłam trzy produkty do makijażu i jeden kosmetyk pielęgnacyjny:

Matowy mus do ust w odcieniu Spicy Caramel:

Skusiłam się na moją ulubioną serię automatycznych kredek do oczu, tym razem w odcieniu z edycji limitowanej: Spicy Bronze

Lubię także pudry z tej firmy i zdecydowałam zakupić z wygodnym lusterkiem i puszkiem, w dość jasnym odcieniu Nude Porcelain

Postanowiłam przetestować olejek z drzewa herbacianego, choć patrząc na skład - nie jest to super naturalny kosmetyk.

Z okazji świąt i nie tylko dostałam także kilka ciekawych kosmetyków:

1) Organic Shop - odżywka do włosów masło shea i lilia

2) Yves Rocher - zestaw żel pod prysznic i krem do rąk o zapachu czerwonego jabłuszka

3) Czarne mydło afrykańskie - może nie do końca naturalny skład, ale jest całkiem przyjemne

4) Venus, masło shea

5) Venus, olej z konopi siewnej, nierafinowany

To wszystko w styczniu!