Zakupy we wrześniu 2021
Witajcie,
Wrzesień to takie trochę przedłużenie lata, ale nie miałam zbyt wiele czasu, więc i te zakupy to raczej takie przypadkowe, z doskoku. Do mojego koszyka wpadło jednak kilka nowych kosmetyków, ktorych jeszcze nie używałam i jestem bardzo ciekawa jak się spiszą.
W Hebe zakupiłam w promocji żel do higieny intymnej z firmy Bambino - duża pojemność za niewielką cenę, a skład całkiem ok.
Krem pod oczy z marki Cosnature bardzo się u mnie sprawdził, więc postanowiłam też wypróbować krem do twarzy, tym razem z oczarem i melisą.
W Rossmannie kupiła letnią wersję limitowaną żelu pod prysznic - skusił mnie owocowy zapach:
W aptece postawiłam zaś na łagodną emulsję do kąpieli z Emolium,
Na Allegro prosto od producenta zamówiłam sobie peeling z kwasami Aha oraz miniatury kosmetyków do przetestowania - toniki i kremy z serii z kawiorem do cer dojrzałych oraz wersję matującą do cer przetłuszczających się.
zamówiłam także bezbarwny żel do brwi od Eveline,
pomadkę brzoskwiniową z Bielendy (wiem, że można kupić stacjonarnie, ale to przy okazji też zamówiłam- z czystej wygody)
W promocji był też puder z Bourjois Healthy Mix, kiedyś miałam starą wersję i bardzo dobrze się u mnie sprawdził pod oczy.
Kupiłam także delikatny szampon do włosów od Anwen - brzoskwinia i kolendra.
W gratisie zaś dostałam mini serum hialuronowe od Revolution.
W sklepie spożywczym Aldi znalazłam bardzo ciekawą serię kosmetyków z różanych z Bułgarii. Skusiłam się na tonik, krem do rąk i mydło w kostce.
Oto całe moje zakupy kosmetyczne we wrześniu!
Komentarze
Prześlij komentarz