Zakupy listopadowe 2021
Witajcie,
W listopadzie skupiłam się raczej na zakupie kalendarzy adwentowych, więc niewiele kupiłam kosmetyków stacjonarnie.
1) W Biedronce kupiłam bardzo fajny płyn micelarny od Nivea do cery wrażliwej oraz żel do higieny intymnej Bambino
2) L'Occitane kremy do rąk zakupiłam na Allegro - nie zdecydowałam się w tym roku na kalendarz adwentowy tejże marki, ale zatęskniłam za tymi dwoma zapachami.
3) W Action natrafiłam na żel pod prysznic Palmoliwe z edycji limitowanej o przepięknym zapachu różowego grapefruita - już wylądował pod moim prysznicem
4) W zielarni udało mi się kupić ponownie nawilżający żel do twarzy i ciała Iceland oraz łopianowy, łagodny szampon do włosów
Do koszyka wpadły mi też kalendarze adwentowe:
1) Rituals - to już trzeci rok z rzędu jak kupuję kalendarz tejże marki - uważam, że jest to co roku jeden z lepszych kalendarzy dostępnych w Polsce.
2) Balea - niemiecki kalendarz dostępny wyłącznie do kupienia w internecie.
3) Kalendarz adwentowy Nuxe postanowiłam kupić, aby przetestować lepiej kosmetyki tej marki, szczególnie do pielęgnacji twarzy, a udało mi się go kupić w dobrej ofercie:
Oto całe moje zakupy kosmetyczne, trochę wydałam, ale będę też długo używać kosmetyków pielęgnacyjnych dobrej jakości!
Komentarze
Prześlij komentarz