Hean Krem CC SPF 40 - recenzja

 Witajcie,

 Zapraszam dzisiaj na krótką recenzję kremu CC od Hean, który bardzo szybko poruszył urodową część internetu. Krem Hean na SPF 40 i przychodzi do nas w tubce z pompką - opakowanie do złudzenia przypomina kultowy, ale kilka razy droższy krem CC od IT Cosmetics. Opakowanie zawiera standardową ilość produktu: 30ml.

Krem ma bardzo lekką konsystencję, odcień 02 Natural ma przyjemny, lekko żółtawy odcień. Zapach jest delikatny, dość ziołowy, mnie absolutnie nie przeszkadza, nie czuć go intensywnie na twarzy. Krycie kremu jest zaskakujące mocne jak na tego typu produkt (lekki do średniego), wygląda bardzo naturalnie na twarzy i zaskakująco utrzymuje się jak normalny podkład u mnie, nie wyświeca się szybciej niż inne podkłady u mnie, nie zjeżdża z twarzy, ani się nie waży.

 

Z lewej Hean w odcieniu 02 Natural, z prawej Bourjois Always Fabulous w odcieniu 125 Ivory

Makijaż z wykorzystaniem kremu CC:

Podsumowując, uważam, że jest to bardzo przyjemny lekki podkład i jeśli faktycznie, tak jak obiecuje producent ma właściwości serum, czyli łączy pielęgnację i makijaż to powinien być to kosmetyk idealny na każdy dzień. W składzie faktycznie, oprócz standardowych składników dla podkładu i filtrów, jest też całkiem sporo ekstraktów i olejów, a nawet probiotyków. Dla nie dużym plusem w tym produkcie jest filtr SPF 40, a więc całkiem wysoki oraz lekka konsystencja, co przy tłustej cerze jest kluczowa, nie lubię nakładać szpachli na co dzień. Nie dziwię się więc, że ciężko go upolować nawet w internecie.