Haus Labs róż i pomadka Fenty i tańsze zamienniki

 Witajcie,

Zapraszam dzisiaj na krótką recenzję kosmetyków perfumeryjnych Korres oraz Fenty Beauty i Haus Labs.

 

Korres Drama Volume tusz do rzęs - klasyczna szczoteczka, dość duża, mnie się dość ciężko maluje tego typu szczoteczką. Jest to podstawowy tusz, dla mnie nic specjalnego.



Haus Labs rozświetlacz Rose Quartz - oszalałam, bo jest to drogi produkt. Kupiłam trochę pod wpływem chwili, ale w sumie nie żałuję. Opakowanie wygląda luksusowo, sam produkt - rozświetlacz-róż ma piękną wypraskę i kolor - jest jak małe dzieło sztuki. Kolor to chłodny róż, dość cukierkowy, ale... na policzkach wygląda bosko! Jest delikatny, ale niezbyt świetlisty, jakby można było się spodziewać po rozświetlaczu. Ten róż-rozświetlacz jest śliczny, zdecydowanie warty zakupu.



 


 


 No i oczywiście znalazłam trochę tańszy zamiennik.... Róże są bardzo podobne, co oczywiste Haus Labs to rozświetlacz, więc ma większy blask, ale na policzkach nie widać wielkiej różnicy. Cenowo NYX bije na głowę, jest równie przyjemny w użytkowaniu, pięknie się go rozciera, daje podobny efekt na policzkach.




Fenty Beauty Gloss Bomb Stix w kolorze High'Biscus - gorąca nowość od marki. To błyszczyk w formie pomadki. Lubię takie konsystencje pomadek, są nawilżające, ale dobrze trzymają się ust i nie schodzą po pierwszym jedzeniu, piciu. Kolor, który wybrałam jest ładnym różem, świeżym, żywym, ale niezbyt neonowym. Zapach pomadki jest ten sam, co błyszczyki tejże marki. Ogólnie pomadka jest fajna, w dość dobrej cenie jak na perfumerię, ale w sumie bardzo podobne pomadki ma Hean z serii Rosy Touch ;)




No i tutaj też znalazłam zamiennik jak tylko zobaczyłam pomadkę od Fenty zanurkowałam w swoje zbiory po znaną polską markę Hean.... i Balsamy koloryzujące!


Od lewej: Fenty w kolorze High'biscus, Hean Rosy Touch w odcieniu 78 Passion i 76 Yes- najbardziej zbliżony do Fenty

Makijaż z wykorzystaniem recenzowanych kosmetyków (Korres, Haus Labs i Fenty)





Komentarze

Popularne posty