Golden Rose - test taniej kredki do brwi i eyelinera w pisaku

Witajcie,

W ostatnich zakupach pokazywałam moje mini zakupy z Golden Rose. Tym razem postawiłam głównie na kosmetyki do makijażu oczu. Produktów używam już jakiś czas, więc mam nieco lepszą opinię o nich.

1) Kredka do brwi z serii Dream, nr 302

Kredka stała się szybko moją ulubienicą do makijażu brwi. Przede wszystkim kolor jest dobrany idealnie do mojego odcienia włosów. Pierwszy raz dałam sobie dobrać kolor kredki do brwi Sprzedawczyni. Tym razem miałam szczęście, że trafiłam na ekspertkę :)

Konsystencja kredki jest przyjemna, bo ani zbyt twarda, ani zbyt miękka. Dzięki temu kolor nie jest zbyt intensywny, możemy uzyskać bardzo naturalny efekt na brwiach, a jednak podkreślonych, co mi bardzo odpowiada. Kredka jest dość wydajna. Efekt na brwiach utrzymuje się w nienagannym stanie do zmycia makijażu.Dodatkowym atutem jest duża gama kolorystyczna kredek, więc każdy powinien znaleźć odpowiedni odcień.

Dla niektórym minusem może się wydawać to, że trzeba ją temperować. Mnie to kompletnie nie przeszkadza.
Za cenę niecałych 9zł uważam, że jest to kredka nr 1 do brwi.

2) Precision Eyeliner, intese black

Pierwszy raz kupiłam sobie taki eyeliner w pisaku. No dobra drugi raz, ale ten pierwszy był falstartem. Końcówka tego eyelinera jest dość precyzyjna, ale nadal dość gruba. Pisak jest trochę elastyczny. Przyzwyczajam się do tego typu końcówki, bo zawsze używam eyelinera w kałamarzu, ale z pędzelkiem. Według mnie jednak eyeliner w pisaku jest wygodniejszy i pozwala na bardziej precyzyjną aplikację. Jak na razie jestem zadowolona z eyelinera, choć ciągle się do niego przyzwyczajam.

Co do tej wodoodporności to nie do końca jestem jednak przekonana, bo zdarzyło mi się, że raz lekko się rozpuścił, ale w kącikach zewnętrznych oczu. Wydaje mi się jednak, że to dlatego, że tego dnia było bardzo upalnie, a ja może i dojechałam eyelinerem zbyt blisko linii wodnej oka.

Kolory produktów prezentują się następująco:

 Porównanie mojej ex-ulubionej kredki z Catrice (040 Brown-eyed-peas) i Golden Rose Dream Eyebrow Pencil nr 302:

Z lewej cieplejsza kredka z Catrice, z prawej neutralna kredka z Golden Rose

 Poniżej makijaż przy użyciu eyelinera i kredki do brwi z Golden Rose. Tego dnia kreska na oku wyszła mi fatalnie - mam na myśli tą pseudo jaskółkę. Wciąż się uczę, ale układ moich powiek mi w tym nie pomaga...

Innego dnia kreska eyelinerem wyszła zdecydowanie lepiej, ale na brwiach tym razem miałam kredkę z Catrice, która wygląda zdecydowanie cieplej na moich brwiach niż ta z Golden Rose, która idealnie się wkomponowała w makijaż i kolor włosów.

A Wy co sądzicie o tych produktach?