Polowanie w Rossmanie kwiecień 2018

Witajcie,

To już tradycja, że w Rossmannie dwa razy do roku można się obłowić w kosmetyki do makijażu o połowę taniej. Z racji, że dostałam w tym roku informację, że mogę wcześniej skorzystać z promocji niż pozostałe osoby, to skorzystałam i kupiłam wszystko, co miałam na mojej liście i kilka produktów dodatkowo.

Kupiłam kilka ulubieńców: bazę matującą z Lirene i Wibo puder ryżowy. Podkład Bourjois Healthy Mix w odcieniu nr52 Vanilla kupiłam, aby sprawdzić czy firma zmieniła formułę i kolor. 

Nowościami dla mnie zaś jest korektor Rimmela Wake me up w odcieniu 030  Classic Beige oraz Puder mineralny z AA wings w odcieniu 11 Wanilia, który kupiłam specjalnie pod oczy. Puder ten ma w składzie dużą ilość miki i nie zawiera talku, więc lekko odbija światło.

Kupiłam także matową pomadkę w płynie, która nie zastyga z Revlon w kolorze 640 Embrace. Pomadka jest w dość jasnym, przygaszonym odcieniu łososia - kolor idealny na wiosnę i lato. Pomadka ładnie zastyga na satynę - wprawdzie nie zasycha, ale lekko zastyga i wpija się w usta, przez co dość długo się utrzymuje, równomiernie się zjada, ale przy tym nie wysusza ust. Dodatkowo zapach jest przepiękny: niby słodki, jak lody waniliowe z ciasteczkami, ale przy tym świeży, nie mulący. Zdecydowany ulubieniec całych zakupów.

To wszystko, co kupiłam na promocji w Rossmannie. Byłam raz i zakupy poczyniłam od razu - miałam to szczęście, że wszystko z mojej listy akurat było w sklepie.