Zakupy w sierpniu 2019
Witajcie,
W sierpniu kupiłam po troszkę wszystkiego z kosmetyków w różnych miejscach: perfumerii, drogerii i aptece.
1) Pierwszy przystanek to Sephora, w której zaopatrzyłam się w bazę pod podkład od Fenty Beauty, aż trzy pomadki: klasyczną od Fenty Beauty, matową z Nabli oraz czerwoną pomadkę płynną z Sephora. Z kosmetyków pielęgnacyjnych skusiłam się na nowe dla mnie zapachy od Rituals, jako, że odkrywam coraz bardziej tą markę i coraz bardziej ją lubię.
-Fenty Beauty - baza pod makijaż
-Fenty Beauty pomadka w odcieniu THICC
-Nabla Cult Matte - matowa pomadka w odcieniu Backbeat
-Sephora lip cream stain w odcieniu 01 always red
-Rituals zestaw pianki pod prysznic, peelingu do ciała i balsamu do ciała - Ritual od Ayurveda z olejkiem ze słodkich migdałów i hinduskiej róży
-Rituals krem do rąk na noc - The Ritual of Dao z białym lotosem i yi yi ren (nasiona łzawicy ogrodowej)
2) W drogeriach postawiłam głównie na pielęgnację - typowe produkty oraz dwie pomadki do ust z Hean i dwa lakiery do paznokci z Golden Rose.
-NaturalMe, kupiłam dwa hydrolaty: z róży damasceńskiej oraz z kwiatu pomarańczy. Hydrolaty są zapakowane w wygodne butelki z atomizerem, który rozpyla bardzo delikatną mgiełkę
Z tej samej firmy skusiłam się także na zimnotłoczony olej z czarnuszki
-szampon dziegciowy od Fito z olejkiem jałowcowym i szałwią, już kiedyś go miałam i spisał się u mnie całkiem dobrze, więc postanowiłam do niego wrócić.
-szampon dziegciowy od Fito z olejkiem jałowcowym i szałwią, już kiedyś go miałam i spisał się u mnie całkiem dobrze, więc postanowiłam do niego wrócić.
-maseczki pod oczy z algami od Pilaten
-zwierzakowe maseczki do twarzy od Bielendy oraz żelowa maseczka arbuzowa
-pomadki Hean: matowa w płynie w odcieniu 01 Amy oraz matowa kredka do ust w nr 02-w Golden Rose kupiłam ponownie złoty lakier do paznokci z serii Ice Color w nr 168 oraz holograficzny w kolorze beżowym nr 02
-Fa żel pod prysznic o zapachu arbuza i ylang ylang - przyznam, że skusił mnie zapach i cena tego żelu, bo w zapasach kosmetycznych żeli pod prysznic mi nie brakuje :)
-L'oreal Elseve krem do włosów - już jakiś czas nosiłam się z kupnem tego produktu, a trafiłam na promocję, więc postanowiłam wypróbować, bo bardzo lubię takie kremowo-żelowe konsystencje do włosów, które zbytnio nie obciążają, a robią swoje
-Monalisa mydełko - ot zwykłe mydełko, u mnie spisuje się świetnie do mycia gąbek do makijażu
3)Brakowało mi letniego - brzoskwiniowego różu w palecie magnetycznej, więc ruszyłam do Inglota. Zdecydowałam się na róż z rozświetlaczem w odcieniu 203
4) W Oriflame kupiłam kilka produktów, z czego, do żelu ogórkowego powróciłam, bo świetnie się u mnie sprawdził. Pozostałe dwa produkty są dla mnie zupełnie nowe, więc możecie spodziewać się testu.
-żel ogórkowy z serii Love Nature
-Z serii The One kupiłam błyszczyk do ust w odcieniu Creamy Beige
-z serii Giordani Gold kupiłam zaś kredkę do brwi w odcieniu brown
5) Apteka
-Emolium emulsja micelarna do zmywania makijażu - świetny szczególnie do cery bardzo wrażliwej lub suchej, atopowej
-Alaclarin szampon do skóry z łuszczącą się skórą głowy
-Emolium szampon nawilżający
-Iwostin solecrin krem BB z filtrem 50 SPF - krycia to ten krem nie ma, ale myślę, że w upały nada się idealnie jako jedyny produkt nałożony na twarz - pielęgnacja i baaardzo delikatne wyrównanie kolorytu skóry.
Oto całe moje zakupy kosmetyczne w sierpniu!
Komentarze
Prześlij komentarz