Item Beauty Paleta cieni i błyszczyki od Inglot

marca 22, 2023

Item Beauty Paleta cieni i błyszczyki od Inglot

Witajcie,

Zapraszam dzisiaj na recenzję palety cieni prosto z Ameryki ;) Dodatkowo zaprezentuję kolekcję błyszczyków od Inglot, które zakupiłam.

Paleta Item Beauty One the Daily ma przepiękne cieniowane opakowanie kartonowe z wygodnym lusterkiem w środku, idealnym do malowania. Niby minimalistyczna, ale pastelowa i ciekawa. Cienie zaś są neutralne, w tonacji beżowo-brązowej, bardzo dzienne odcienie.

Paleta zawiera 10 cieni do powiek, 4 perłowe oraz 8 matowych.

Obssesed - perłowy złotawy jasny beż, śliczny cień do rozświetlania i na całą powiekę

Like a lot - bazowy matowy beż

Gimmie - wielbłądzi matowy beż

Go to - średni ciepły matowy brąz

Gotta have it - dość ciemny matowy brąz z nutą czerwieni i żółci

Ride or die - matowy brzoskwiniowy odcień

Must - jasny perłowy chłodny beż z różowo-niebieskimi drobinami

Two please - mój ulubiony odcień z palety - pieczarkowy, grzybkowy ciemny odcień na całą powiekę

Sidekick - matowy zielonkawy brąz

Ilysm - perłowe różowe złoto

Wszystkie kolory

Błyszczyki Inglot we współpracy z Julią Kosterą - zdecydowałam się za zakup w promocji całej kolekcji błyszczyków w cielistym odcieniu. Dwa z góry nie mają drobin, ale mocny pigment, zaś na dole jest to bezbarwny błyszczyk z milionem mikro-drobin w beżowo-złotym odcieniu. Błyszczyki pachną przyjemnie owocowo i bardzo długo utrzymują się na ustach. Trochę innej konsystencji jest bezbarwny błyszczyk, jest jakby gęstszy i bardziej nawilżający.

Od lewej: Don't Care Lipstick, Easy-Peasy Lipstick, Lipsync Lipgloss

Duo błyszczyk w nr 12 - beżowa strona bez drobin z tradycyjnym aplikatorem, zaś błyszcząca strona z pędzelkiem - błyszczyk bardzo fajny, bo mamy dwa odcienie, które można stosować osobno, ale bardzo ładnie wygląda położony najpierw z pigmentem beżowym, a na wierzch ten o wykończeniu perłowym - nie ma co się zrażać perłą, bo na ustach daje bardziej rozświetlenie niż pigment od perły.