Zakupy październikowe 2023
Witajcie,
Październik zaskoczył mnie znienacka, wrzesień dosłownie mi mignął. Wprawdzie jeszcze jest dość ciepło, ale już czuć pierwsze dni jesieni. W zakupach kosmetycznych skupiłam się więc raczej na produktach do pielęgnacji, choć wpadło też kilka kosmetyków do makijażu.
W Biedronce upolowałam kilka promocji:
Zrobiłam spory zapas żelu pod prysznic od Nivea. Zapachu Star Fruit jeszcze nie miałam, ale pozostałe były bardzo fajne
Wypatrzyłam taki zestaw trzech gąbeczek w ślicznych kolorach
Na półce z tymczasowymi produktami znalazłam krem matujący od Eveline o całkiem ciekawym składzie.
W drogerii Cocolita zakupiłam:
dwa żele z do brwi z Claresy, jeden bezbarwny, a drugi brązowy
Z Kiko postanowiłam przetestować bazę pod cienie
Z Joanny zakupiłam nawilżającą wcierkę do skóry głowy z konopiami
od Anwen odżywka humektantowa bez spłukiwania o zapachu gruszki
kupiłam próbkę szamponu od Anwen Wake me up - enzymatyczny kawowy
Z Bourjois zakupiłam podkład Always Fabulous kolejne opakowanie - tym razem odcień 115
Z Claresy skusiłam się na bazę pod cienie Blend my friend
W Hebe skupiłam się głównie na pielęgnacji:
Ziaja, lanolina kosmetyczna - świetna maseczka odżywcza od ust i nie tylko
Bielenda Skinclinic serum z 3% winaminą C, kwasem ferulowym i kurkumą
Sielanka maska i odżywka do zniszczonych włosów o zapachu maliny
Garnier maska do włosów hair Food z masłem kakaowym
Holika Holika odżywczy krem BB z SPF 30 - świetnie sprawdza mi się zimą
Od Catrice wyszła kolekcja limitowana z Kubusiem Puchatkiem, a to była od zawsze moja ulubiona bajka, więc uległam (choć wystrzegam się kupowania kosmetyków z edycji limitowanej ze względu na opakowanie). Niestety w Polsce nie było tej kolekcji nigdzie dostępnej i zaryzykowałam, zamówiłam ze słoweńskiej drogerii Pink Panda :)
Z kolekcji zdecydowałam się na:
Paletę cieni z Kłapouchym i Prosiaczkiem - odcienie fioletowe
Bronzer z Kubusiem i Prosiaczkiem
Pędzel Kabuki składany z Prosiaczkiem
Olejek do ust z Kubusiem
Balsam do ust w odcieniu 010 z Kubusiem
Dostałam od znajomej żel pod prysznic od Yves Rocher w moim ulubionym zapachu mango i kolendry oraz balsam do ust z Collway z kolagenem.
Kupiłam też pierwszy w tym roku kalendarz adwentowy DIY od Catrice
Komentarze
Prześlij komentarz