Sylveco Kalendarz adwentowy 2023!
Witajcie,
W tym roku zastanawiałam się intensywnie jakie chcę kupić kalendarze kosmetyczne, żeby w pełni je wykorzystać. Jak tylko w listopadzie pojawił się ten kalendarz - Sylveco - to stwierdziłam, że to jest właśnie to, czego szukam. Lubię kosmetyki z naturalnymi składnikami, lubię markę Sylveco, lubię też wspierać lokalne firmy :) W poprzednich latach obserwowałam kalendarze adwentowe tej marki i bardzo mi się podobała zawartość, szczególnie urocze małe słoiczki, które można było ponownie użyć, ale zawsze wychodziły na tyle późno, że już zdążyłam być obładowana innymi kalendarzami. W tym roku postanowiłam czekać na promocje i dobre okazje, ale też dobre jakościowo kosmetyki, które mogłabym zużyć w kolejnym roku. W tym roku kalendarz ma całkiem inny wygląd - są to śliczne pudełeczka w eko pudełku ze śliczną grafiką, która ładnie pasuje nawet jako wystrój pokoju - a sam kalendarz można ponownie zużyć. W tym roku też firma postanowiła wszystkie kosmetyki zapakować w wygodne jednakowo wyglądające tubki, różniące się jedynie napisami i zawartością. Na każdym kartoniku jest pełna informacja o kosmetyku - skład i nazwa, data przydatności. Znajdziemy też kod QR, który jest odnośnikiem do strony producenta i bezpośrednio do pełnowymiarowego produktu, który można kupić i przeczytać szczegółowe informacje o tym produkcie. Kalendarz został też wg mnie super przemyślany, bo numery są po przeciwnych stronach kartoników, więc po otwarciu, można przekręcić na drugą stronę, żeby już było wiadomo, co zostało otwarte :)
Zawartość kalendarza jest bardzo użytkowa: produkty do pielęgnacji ciała, włosów, twarzy, a nawet pasta do zębów! Jestem bardzo zadowolona z zakupu tego kalendarza i każdy kosmetyk jest na tyle uniwersalny, że spokojnie mogę zużyć wszystko i przy okazji przetestować kilka kosmetyków, których wcześniej nie używałam. W kalendarzu znajdują się trzy pełnowymiarowe kosmetyki: serum pod oczy, 2 sera do twarzy oraz 21 minaturek: 3 szampony do włosów, 4 żele do twarzy, po jednej odżywce do włosów i masce do włosów, żel do higieny intymnej i pasta do zębów, 2 żele pod prysznic (w tym produkt 2w1), płyn do kąpieli, 3 balsamy do ciała, peeling do twarzy, krem na noc, krem do rąk i mleczko do demakijażu.
Uważam, że jest to świetny, uniwersalny kalendarz adwentowy i jeśli kosmetyki się u mnie sprawdzą, to z chęcią kupię go ponownie w przyszłym roku.
Wygląd kalendarza:
Po odwróceniu kartoników - okienek:
Komentarze
Prześlij komentarz