Kalendarze adwentowe 2024 Balea, Douglas i L'Occitane

 Witajcie, 

Zapraszam dzisiaj na przegląd tego, co znalazłam w kalendarzach adwentowych, które w tym roku kupiłam:


1. Balea - miałam nie kupować, ale w ostatniej chwili, tuż przed grudniem przecenili na 20zł... no i skusiłam się :D Za okienko mnie więc wyszło około 0,84zł... 

W cenie regularnej kalendarz kosztował 84zł, więc za okienko wychodziło 3,50zł

Grafika jak co roku przesłodka, a kosmetyki w środku o ładnych zapachach.

1) Peeling do rąk o zapachu przypraw z dynią - bardzo ładny, korzenny, jesienny zapach
2) Intensywne serum do twarzy z kwasem hialuronowym
3) Szampon do włosów
4) Balsam do ciała z olejem migdałowym
5) Żel pod prysznic o zapachu wiśniowym
6) Płatki nawilżające pod oczy
7) Żel do mycia twarzy
8) Odżywka do włosów
9) Krem do rąk z masłem shea

10) Maska do twarzy - nawilżająca

11) Krem do pod oczy z witaminą E
12) Krem do stóp o zapachu wniliowym

13) Krem do twarzy na dzień z SPF 15, olejem arganowym i witaminą E

14) Kremowy żel pod prysznic z wanilią i czarnym bzem
15) Balsam do ust
16) Fluid do włosów - odżywka bez spłukiwania
17) Płyn do kąpieli o zapachu migdałowym i waniliowym
18) Tonik nawilżający z gliceryną
19) Masło do ciała o zapachu orzechów laskowych i karmelu
20) Krem na noc do twarzy z gliceryną i witaminą E
21) Maska do włosów
22) Żel pod prysznic o zapachu pomarańczy i róży

23) Glow Toner - tonik z kwasami i aloesem

24) Składana szczotka do włosów z lusterkiem - bardzo przydatny gadżet - to się zawsze przydaje do torebki


2. Douglas - to już trzeci rok z rzędu, odkąd kupuję ten kalendarz i uważam, że jest to najbardziej opłacalny kalendarz adwentowy z luksusowymi kosmetykami. Zawsze na niego "poluję", bo bardzo szybko się wyprzedaje. Co roku kosmetyki są inne, ciekawe, można przetestować różne marki. Jest tu duża różnorodność, bo są kosmetyki zarówno do pielęgnacji jak i makijażu. Kalendarz kosztował 299zł, więc za okienko wyszło około 12,50zł


1) Rituals Sakura krem do rąk 75 ml, cena około 55zł
2) Beauty Blender mini gąbeczka około 24zł
3) Peter Thomas Roth Water Drench Mask 14ml za około 35zł

4) Sol de Janeiro nr 59 30ml, ok. 25zł
5) Neonail olejek do skórek, około 10zł
6) Babor kolagenowe ampułki, 7 szt. za 133zł

7) Mesauda bezbarwny błyszczyk, w cenie regularnej 72zł


8) This Works spray ułatwiający zasypianie, 10 ml za około 22zł
9) Dr. Haushka krem pod oczy, 12,5ml za około 174zł

10) MAC konturówka do ust w odcieniu Whirl w cenie regularnej za 125zł




11) One two free! Tonik magiczny oczyszczający 10 ml za około 10zł
12) Real Techniques mini gąbeczki do nakładania pudru za 35zł
13) Grwown Alchemist peeling enzymatyczny 20ml za około 30zł

14) Perfumetka wody kolońskiej (męskiej) abercrombie & fitch Fierce około 70zł za 10ml
15) Bobby Brown maskara około 70zł za miniaturkę

16) Madara Retinol Alternative - serum 15ml za 125zł
17) Lia cosmetics powder liquid lisptick blush - płynna pomadka - niestety nie można jej wycenić, bo nie ma jej nigdzie dostępnej do kupienia w polskim sklepie



18) Annayake Ultratime maska na noc, za 15ml około 108zł
19) Ariana Grande Cloud Pink miniaturka 7,5 ml za około 40zł
20) Malinowy lakier do paznokci gitti w nr 185 za około 90zł
21) Florence by Mill nawilżający krem do twarzy 30ml za 75zł

22) Starskin VIP płatki pod oczy za 25zł

 23) Zoeva kredka do oczu w odcieniu Metallic Hazel za 79zł



24) Miniaturka perfumy MCM Crush 7ml za około 50zł

Cena kalendarza: 299zł, wartość realna produktów: 1482zł


Makijaż z konturówką do ust MAC  w odcieniu Whirl oraz tuszem Bobby Brown


...oraz z błyszczykiem Mesauda

Makijaż z kredką do oczu Zoeva w odcieniu Metallic Hazel, pomadką w płynie Lia oraz tuszem Bobby Brown


3) L'Occitane - kupiłam z sentymentu, bo lubię tą markę i ich kosmetyki, które niestety są bardzo drogie. Sam ten kalendarz zaś to głownie miniatury kosmetyków, czasem naprawdę bardzo małe, jak np. 5ml kremu do twarzy, albo mini-myjka.... Te kosmetyki są jednak naprawdę dobrej jakości i uważam, że warte swojej ceny, a zapachy mają bardzo przyjemne, kojące, długo utrzymujące się na skórze. W tym roku kalendarz był trochę niewygodny w otwieraniu, bo rozsuwał się, a okienka były po obu stronach. Cena za kalendarz to około 300zł, więc wychodzi za okienko 12,50zł.


1) Krem do rąk neroli i orchidea 30ml
2) Amande migdałowy olejek pod prysznic 20ml
3) Shea 25% ultra bogaty krem do ciała 20ml
4) Immortelle Divine krem odmładzający
5) Werbena mleczko do ciała
6) Kostka do kąpieli
7) Ziołowy żel pod prysznic
8) 20% Shea krem do rąk 30 ml
9) Amande migdałowy peeling do ciała
10) Werbenowy żel pod prysznic
11) Immortelle Reset nocne serum w olejku 5ml
12) Balsam do ciała z drobinkami o zapachu kwiatu wiśni
13) Odżywka do włosów
14) 5% Shea krem pod prysznic
15) Lawendowy krem do rąk 10ml
16) Werbenowe mydełko 50g
17) lekki krem do twarzy 5% masło shea
18) Małe mydełko Shea 25g
19) Szampon micelarny
20) Amande migdałowe mleczko do ciała
21) Krem do rąk Glycine 10ml
22) Myjka do twarzy
23) Mleczko oczyszczające
24) Krem do stóp z 25% masłem shea - 50ml


Podsumowując wszystkie trzy kalendarze:

-najbardziej opłacalny był z Douglas - wartość rzeczywista produktów kilkukrotnie przekroczyła cenę, a kosmetyki, które tam umieszczono są godne uwagi i do wykorzystania wszystkie (no może prócz wody kolońskiej dla mężczyzn - ale to zawsze można podarować :)) 

-najtańszy z Balea, kosmetyki idealne w podróż - jest tu przekrój codziennej pielęgnacji ciała, włosów i twarzy a plusem są przeurocze grafiki na opakowaniach

-najdroższy i luksusowy z L'Occitane - niekoniecznie opłacalny, choć biorąc pod uwagę cenę produktów to i tak wychodzi dość korzystnie cenowo.

Komentarze

Popularne posty